Historia:
Garet był sierżantem w elitarnym oddziale liniowym, który brał udział w obronie przełęczy Kaĺu. Ostatni rozkaz był rozkazem śmierci – miał powstrzymać siły nieprzyjaciela w wąwozie, by uratować odwrót arystokratycznych jednostek. Wiedział, że to misja samobójcza. Ale wykonał rozkaz.
Z jego 23 ludzi nie przeżył nikt. Poza nim.
Obudził się wśród zwłok, z przeciętym bokiem, bez przytomności przez 2 dni. Kruki nawet go nie tknęły.
„Dlaczego ja żyję?” – to pytanie towarzyszy mu każdego ranka.
Wrócił z frontu. Ale nie do domu. Do flaszki. Do karczmy. Do kolejnych zleceń.
Nie szuka zemsty. Nie chce chwały.
Szukasz kogoś do mokrej roboty? Jest.
Szukasz towarzysza do picia? Też.
Szukasz przyjaciela? Nie licz na to.