Przy sobie zazwyczaj dwa magiczne sztylety (byłyby poparte zdobyciem ich fabularnym) i dwa kastety (zdobyła podczas dwóch życiowych walk w różnym odstępie czasu). Ma kilka fiolek, schowanych pod płaszczem, bardziej natury leczniczej, niż szkodzącej – od znajomej wiedźmy tajemniczym imieniem Gora.
Czarnowłosa boi się panicznie pająków i tego że wykrwawi się choć ponoć wampiry są nieśmiertelne... Boi się tego gdyż w przeszłości ktoś zostawił ją na pewną śmierć, udało się jej jednak ujść z życiem (tego akapitu jednak nie wiesz czytelniku, acz możesz się domyślać, o pająkach wszak nie, dopóki sama nie powie lub nie zobaczysz w sesji).
Nie wiadomo skąd pochodzi, owiane jest to tajemnicą, lecz pochodzi z Arrakin i choć wychowana tu, musiała opuścić dom ze względu na rodziców – nie zaakceptowali wampirzej córki, gdy się dowiedzieli, a nie kryła się z tym absolutnie. Rzekli iż to jej wina i radzić już musi sobie sama. Rodzice Rizary są ludźmi. Jest ona charakteru dobrego lecz wymierza sprawiedliwość na własną rękę – ściga swego przemieniciela.
A wygląd jej jak powyżej na obrazku; długie czarne włosy, których prawie nigdy nie splata i oczy w czerwieni – to pierwsze co rzuca się w oczy gdy na nią spoglądasz. Ciekawostek o niej raczej brak lub jakichś istotnych szczegółów (może dodam w trakcie rozgrywania).
OT:
Aktualnie niesesyjna, choć nadal szukam... pewnej historii.
I skoro już tu jesteś to posłuchaj poniższych nut; co mi w duszy gra oraz zapoznaj się z tekstem nowoodkrytej piosenki P. Cugowskiego.
"Czym jest prawda bez kłamstw i bez deszczu cisza przed burzą?
Czym jest pełna garść, gdy ktoś z niej wysypał za dużo?
Gdy zamykam oczy widzę nas
Koloruję zatrzymany kadr
Niepozornym ruchem zmywam strach
Czym jest prawda bez kłamstw i bez deszczu cisza przed burzą?
Czym jest pełna garść, gdy ktoś z niej wysypał za dużo?
Wczoraj wyśniony dom, dzisiaj w zamku łamię klucze
Jeszcze mi się chce, ale już niczego nie muszę
Z niedomówień, nieleczonych ran
Cienie dni minionych strzępy zdań
Godzę się na zawsze z tym co mam
Czym jest prawda bez kłamstw i bez deszczu cisza przed burzą?
Czym jest pełna garść, gdy ktoś z niej wysypał za dużo?
Pokonałem siebie sam
Czym jest prawda bez kłamstw i bez deszczu cisza przed burzą?
Czym jest pełna garść, gdy ktoś z niej wysypał za dużo?
Wczoraj wyśniony dom, dzisiaj w zamku łamię klucze
Jeszcze mi się chce, ale już niczego nie muszę." Piotr Cugowski - Cisza Przed Burzą♡